Sergio Perez zakończył pierwszy trening w dość nietypowym położeniu. Szczęśliwie Meksykanin wyszedł bez szwanku z poważnych tarapatów, spowodowanych awarią tylnego zawieszenia.
„Trudno cokolwiek powiedzieć po tak krótkim dniu. Samochód pracował całkiem nieźle, ale na pierwszym wyjeździe nie czułem się najlepiej, a drugi został przerwany przez czerwoną flagę. To oznacza, że czeka nas więcej pracy jutro rano. Tak czy inaczej będziemy mieli mało danych. Mam nadzieję, że zespół znajdzie przyczynę problemu w bolidzie Sergio.”
Sergio Perez, P8
„Miałem pozytywną sesję aż do wypadku. Opanowaliśmy kwestię balansu i poczyniliśmy dobre zmiany w ustawieniach. Potem jednak zdarzyła się awaria tylnego zawieszenia, co skończyło nasz dzień przedwcześnie. Kosztowało nas to sporo czasu. Liczę na to, że jutro uda nam się nadrobić zaległości i zminimalizować efekt dzisiejszych problemów na cały weekend. Nadal sądzę, że możemy przejechać dobre kwalifikacje.”
24.07.2015 19:01
0
oby
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się